Odkrycie radości

ALLELUJA!!!

Pierwszy dzień Świat Wielkanocnych-2014.
Wczorajsze uroczystości kościelne – niezapomniane przeżycie,
Wigilia Paschalna w parafii Matki Boskiej Saletyńskiej w Mrągowie.

Byłam już w przeszłości na sobotnich uroczystościach
Triduum Paschalnego, ale tu, w tym miejscu i o tej porze…
Jeszcze nigdy tak nie odczułam więzi pomiędzy obrzędami
tej Wielkiej Nocy, a biorącymi w nich udział wiernymi.
Narrator umiejętnie wprowadzał w każdą część liturgii Wigilii Paschalnej:
Liturgia Światła, Słowa, Chrzcielna, Eucharystyczna, Procesja….
Chór, chórek, wspaniała aranżacja, głosy , brzmienie,
spójność pomiędzy chórem i ołtarzem, udział wiernych.

Już sam początek wprowadzał w nastrój tajemnicy cudu zmartwychwstania.
W ciemność wkroczyło Światło – przekazywanie płomienia.
Nie jestem w stanie wszystkiego wyrazić tymi zdaniami,
zapisywanymi w rozbiegu, prosto z łóżka, wrażenia jeszcze żywe…

Na zakończenie radosna procesja w dźwiękach dzwonów kościelnych,
przy świetle gwiazd w poświacie księżyca,
z Najświętszym Sakramentem ze śpiewem ALLELUJA – z radosnych serc,
obwieszczających całemu stworzeniu zmartwychwstanie Chrystusa.

Powrót do kościoła.
Księża opuścili ołtarz, skończyli swoje funkcje, a wierni?
Stali w oczekiwaniu, każdy w swoich przemyśleniach…
Z chóru rozbrzmiewały jeszcze radosne pieśni – prawdziwie radosne.
Podkreślam PRAWDZIWIE – bo rzadko da się słyszeć radość
w śpiewie kościelnym, a tym razem ona ogarniała nas wszystkich
i z taką się rozeszliśmy.
Tą radość każdy wziął ze sobą.
My poszliśmy na parking. Jeszcze w samochodzie śpiewałam
radosne hosanna i ALLELUJA! ALLELUJA…

Życzę wszystkim takiej radości od Zmartwychwstałego Jezusa:)

PS. Zapraszam do Alleluja Haendla w wersji poniżej, bo jest też taka radosna:)