Co rok w Betlejem

radość wielką nam obwieszcza na tę chwilę płacz Dzieciny
blaskiem gwiazdy betlejemskiej przypomina że bez winy
i bez skazy Człowiek-Bóg tu się narodził

biegną śpiesznie ci z pobliża do stajenki tam gdzie gwiazda
owca oślę wołu z psiną ptaków siedem a Niewiasta
roztargniona wydarzeniem co przed chwilą miejsce miało

– rąbkiem Dziecię przykrywając wszak wiedziała co się stało
gości wita świętobliwie Józef bacznie obserwując
wokół pastuszkowie z lękiem na kolanach hołd oddają

a sąsiedzi też w przyklęku choć minęło lat tysiące
mirrę kadzidło i złoto – tak jak wtedy na początku
trzej królowie podążali by świadectwem cieszyć oczy

i o narodzeniu Bożym – żeby chwili nie przeoczyć
lecz z radością na wskroś pełną w sercach duszach tego świata
przecież mała ta Dziecina niedowiarkom figle spłata
złu wszelkiemu a przywróci wiarę w dobro
i na chwałę Najwyższemu