Człowiek zawsze
przez śmierć
będzie pokonany
biedny czy bogaty
jeden umiera nagle
drugi umiera na raty ..
czyli powoli
biedny się nie uskarża
ból z nosi z miłością
poleca duszę Bogu
odchodzi z pobożnością
bogaty w ciąż biadoli
i wyciąga jakieś grosze
chce kupić
sobie zdrowie
Bóg mu odpowiada
z tym
to nie do mnie proszę
bogaty
spogląda Bogu w oczy
niema w nim pokory
udaje twardego
a jest ciężko chory
Bóg bogatego
wzrokiem zgromił
idź precz szatanie
będziesz
smażył się w piekle
nim zjem z biednym
w raju śniadanie
Autor waldi