Czymże Ja Sługa

Czymże ja twój sługa
zasłużyłem
na tak piękne słowo
jakim jest – dziękuję

to wszystko jest nic
naprzeciw tego
co teraz czuję
tym samym słowem
tobie za przyjaźń
i zrozumienie dziękuję
za podaną dłoń
w ciemności nocy
kiedy upadłem
i łzy zalewały mi oczy
za słowa otuchy
gdy wszyscy się odwrócili
poszli przed siebie
a mnie
na pożarcie zostawili

ty tylko jedna
miałaś odwagę
spojrzeć w moje oczy
pomyśleć z rozwagą
nie ważne co było
i jakim jestem
ty podałaś mi dłonie
z miłości gestem
otarłaś oczy
łzy osuszyłaś
powiedziałaś

– spróbuj się podnieść
wiem miłość w tobie
wielka kiedyś była
a rysa
która na zawsze została…
podałam ci dłonie
ta rysa się zamazała
słowo dziękuję
za wszystko wystarczy
idź proszę dalej
w tobie miłości
dla wszystkich starczy
pamiętaj tylko
to co było
za tobą zostało
a w tobie
piękno duszy
całe zło pokonało
i z serca
za to dziękuję
że się podniosłeś
wiem teraz
co przez lata czułeś

– dziękuję

Autor Waldi