Gdybym mogła…

Gdybym mogła
słońce dać w prezencie,
oj jakie to byłoby szczęście.
Gdyby tylko nie było
takie gorące,
dałabym ci to słońce.

Gdybym mogła
mieć władzę nad deszczem
i wiatrem jeszcze,
w upalne dni by się zjawiał
z wiatrem ochłodę ci dawał.

Gdybym mogła sprawić,
by noc w sobie piękniała,
marzenia dostarczała
i sny w kolorach tęczy,
by koszmar cię nie dręczył,
wszystko to bym sprawiła,
taka bym była.

Gdybym mogła zrobić,
by serce miłością ozdobić,
która ran nie sprawi mu wcale,
a będzie się czuło wspaniale
i swym biciem to okaże…
no cóż, czasami tak sobie marzę.