I oto

959045af28365d337a5886dd403a9802I przyszedł Pan

Każdemu – na spocznij, miłego dnia.
I nastąpiło wyciszenie, ucichły wrzaski podokienne,
zamknięto kram, z którego każdy brał zwątpienie.

I oto nastał dzień, który nie tapla się w kałuży,
i nawet mgła czy chmurny obłok – tych szarych
chwil już nie wydłuży.

Jeżeli chmura – to cieplusi deszcz o wiośnie,
jeżeli cień – to rajskie drzewo jak parasol,
ochroni cię gdy spoczniesz.

Ów byt mierzony blaskiem słońca,
niech trwa – od dzisiejszego dnia,
do końca.