Ludzie prawie przezroczyści.

Czy wiesz, że gdzieś tam, nad naszymi głowami

Rosną chmury, słońce, księżyc i planety?

One nic nie muszą, bo nikt na nie nie zwraca uwagi.

Jak na mnie i na Ciebie.

Są tacy ludzie, prawie przezroczyści.

Mogą sobie być szczęśliwi,

Mogą płakać, śmiać się,

I nikt tego nie widzi.

Czasem lepiej jest tak dla nas,

Spokój, ciszę mamy zawsze.

I jeśli tylko chcemy, możemy po prostu odejść,

Może nawet nie zauważą.

Może kiedyś tylko widząc grób

Wspomną imię moje, Twoje

I przypomną sobie parę,

Która wiecznie niewidzialna

Skutecznie szukała szczęścia,

Które zwie się wolnością.