Trudny to wiersz
gdy myśli się tak
nie wiem czy to wyobraźnia
czy miłości matczynej ci brak
lecz czasem żyć z tym trzeba
chociaż serce boli
i brak tej miłości
duszę rozdziera
niebo w ciemnych kolorach
gwiazd na nim nie ma
bo w matce zastygła gdzieś
miłość
więcej miłości w uczuciach trzeba
matka i dziecko
to dwa żywioły
dlatego Bóg postawił ciebie
tam gdzie potrzeba
na jednej z życia trudnych dróg
a może podniesiony okruch z chleba
przypomni mamie miłości blask
podniosę
mamie swojej dam
niech dojrzy miłość w tej kromce chleba
i z czasem mi ją da
podaj jej rękę
nie patrz na ból
który dzień i noc
w sercu płynie
matka to twoja miłość
nie poniewieraj jej
powiedz mamo kochana
wybaczam ci przyniosłam
kromkę chleba
i bukiet pięknych pąsowych róż
bo to jedyna z właściwych dróg
mamie łza płynąć zaczęła
córko proszę wybacz
ja zmienię się już
Autor Waldi