Nie Każdy

Nie każdy ma
tyle siły
by powstać z kolan
podnosząc głowę do góry

nie każdy człowiek
potrafi być miły
i podać swoje dłonie
gdzie w gąszczu tłumu
krzyczysz
a dusza w mroku tonie
i ciągle brak ci jest siły

jak trudno
dziś jest się podnieść
trwoga
ogarnia serce
spoglądasz
ludziom w oczy
idzie ich tysiące
ale nikt nie chce
wyciągnąć rąk

i żal
ciebie ogarnia
wzbierając
w sobie resztkę siły
podnosisz się
z upadku tego
jesteś teraz silny
– ty

i podajesz swoją dłoń
człowieka upadłego
odróżniasz
się od świata tego

Autor Waldi