Nieśmiałe prośby…

Daj mi ja bardzo proszę ciebie,
kogoś kto przytuli do siebie
i kim będą mogła gawędzić śmiało
nie będzie krzyczał ,gdy coś się nie udało.
Sprawi ze uśmiech pojawi się,
gdy rano będę budziła się
i  przyjacielem będzie też moim,
czasami każdy przecież nabroi,
pomocny radą gdy myśli me,
gdzieś w tym chaosie pogubią się.
By serce czule otworzył mi
i wpuścił moje przez swoje drzwi,
a z nim uczucie niech wejdzie też
takie wzajemne,lecz ty to wiesz.
Że kiedy dotkną się nasze dłonie
a w oczach iskra nagle zapłonie
będziemy wiedzieć nie mówiąc nic
że chcemy razem ze sobą być.
To takie nieśmiałe prośby,
co w sercu zamieszkały w myśli się ubrała
i spacer po głowie  sobie zafundowały.
I choć wiedzą że same muszą za to zabrać się
czasami lubią pomarzyć sobie  że
może z pomocą ,coś w końcu uda się.