O wiośnie myślę, gdy słonko świeci
budzący dzień z uśmiechem leci,
bo tak pięknie przyświeca nam,
choć jeszcze szron za oknem mam.
Lecz już niedługo przyjdzie, pokaże
ile nam da od siebie w darze,
znów zaczną kwitnąć kwiaty i drzewa
i budzić dźwiękiem ptaka, gdy śpiewa,
tyle radości nam sobą wniesie
śmiechu i miłych serca uniesień.
Bo my tez wtedy wprost rozkwitamy
wiosenny powiew w swych sercach mamy,
życie piękniejsze wydaje się,
te wszystkie smutki co w nas bywają
w jej ciepłym słońcu się rozpływają.