Uchwycę czule myślą
słowem ciebie opisze,
i będziesz wtedy blisko
wypełnisz mi te ciszę.
Co wkoło się roztacza
gdy tęsknota wtóruje,
o jakże brak dotyku
co dłoń twą pokieruje.
Tak delikatnie miło
rysuje moje ciało,
i żarem mnie napełnia
jakby spłonąć w nim chciało.
A usta smak rozkoszy
przenoszą gdzieś głęboko,
i zdaje się unosić
w górę ku obłokom.