usłysz moją modlitwę

Boże, tak trudno mi zrozumieć świat,

tak trudno ogarnąć jego ład,

tak trudno przejść tę zawiłą drogę,

Lecz nikt nie powie :Stój, ja pomogę.

Każdy dba tylko o swoje życie,

każdy myśli o kimś tylko skrycie.

Każdy pracuje, nie ma na nic czasu,

odchodzi spokojnie od krzyków, hałasu…

Ja sama robię biorę z nich przykład,

nawet ci ludzie robią mi wykład,

jak postępować, być egoistą,

nawet nie wiedząc, stać się pesymistą.

Boże, czy słyszysz moją modlitwę?