Za piski serca

(Za)piski serca

Kiedy czytałam swoje zapiski,
podglądało je serce
znad mojego ramienia.
Jakże inaczej odebrało te chwile,
schronione w wersach od zapomnienia.

– To wszystko o mnie, co tu zapisane,
naprawdę słońce śmiało się ze mną?
Już zapomniałem.

– Gdy w ósmym wersie, zadano mi ranę,
jęczałem cicho, popiskiwałem…
Jeszcze pamiętam.

Wtedy wyrwałam tę kartkę wspomnień.
Wrzuciłam w żar, co tlił się w kominku.
W płomieniu z dymem, prosto do nieba,
wiatr pamięć serca uniósł do ciebie.