Łudziła się pani, łudziła.
Po prostu złudzeniami ta pani żyła.
Był też i pan, łudząco podobny –
co do złudzeń tej pani, łudząco zgodny.
Łudząc się, tych dwoje
łudząco podobne wiedli życie.
W złudzeniach mieszkali
to w Rzymie, a to w Madrycie…
A tak, między nami…
Niekiedy warto pomarzyć
i żyć złudzeniami. :)