Chciałoby się tak niewiele,
radość żeby w nas tryskała,
wodospadem być nie musi,
niech strumykiem tak spływała.
Ja z uśmiechem rano wstaje,
i choć marzeń swych nie spełnię
mam cię przecież miły,
niech ta radość ze mną będzie.
Ty potrafisz sprawić to,
tą rozmową miedzy nami,
może i samotna bywam,
lecz mam ciebie z wierszykami.
Nie opuszcza mnie optymizm,
choć nie zawsze łatwo wiesz
nie ma co wszak narzekać,
bo ogólnie fajnie jest.
Bo gdy ma się przyjaciela,
choć daleko,wirtualnie,
to nadzieje,radość mamy,
a to ważne wszak kochany.