Dla ciebie przyjacielu…

Szeptem chcę powiedzieć ci
że mój uśmiech w słońcu lśni,
śmieją się też oczy me
kiedy czytam słowa twe…

Wtedy smutek mi nie straszny,
bo optymizm bierze górę
i nie martwię się gdy czasem
życie ciemną daje chmurę.

Tyle w sobie mam radości,
która ciepło daje sobą
i romantyzm  nie opuszcza,
a najbardziej gdy tu z tobą
tak cudownie stukam sobie.

Podziękować chciałam tobie
za to że zjawiłeś się
choć to  wirtualny świat
lecz czy życie nie ma wad.

Cieszmy się tym co nam daje
chwila gdy w nich wiersz powstaje,
bo rozmową wspólną jest
taki ciepły serca gest.