Popatrz na świat wpierw przez różowe okulary
Świat, którego bogactwem są kolory
W którym życie jest niezwykle cenne
Pełne dobroci, stałe, niezmienne
Potem spójrz na świat w szarościach
Nękany, tonący w nienawiści i złościach
Gdzie umiera życie, gdzie umiera ziemia
Gdzie wszystko na gorsze się zmienia
Spójrz teraz na świat swoimi oczami
Nie istotne czy ze śmiechem czy ze łzami
Czy widzisz choć skrawek zmienionego otoczenia?
Czy nadal nie zmienisz swojego zdania?