Burza

Nadchodzi czuje ją…
Wchodzę w zakręt i ”Błysk” mija chwila.

Leże w kałuży krwi, czterech mocnych znika za zakrętem.

Czuje się dziwnie, źle ale nie czuje bólu.Pierwsza łza nie dlatego, że boli ale dlatego, że nic nie mogłem zrobić bezradność.

Druga łza ponieważ czuje na sobie wzrok tych potworów, które mnie mijają nienawiść. Krzyczę z całych sił ale nikt nie słyszy.

Trzecia łza, po głowie krąży tylko jedno ”Nigdy Więcej!”.

Zaciskam pięści i wstaje, łzy płyną jedna po drugiej ,biorę głęboki wdech…

…czuję promienie słońca na twarzy, ciepłe, uśmierzają ból.

Ostatnia łza spada na ziemię, koniec burzy…