Otuleni nocą

Noc szepcze do ucha cichutko
że jesteś i jest milutko,
uśmiechem otacza  myśli,
że w nocy sen piękny się przyśni.
Odpoczywam w jej ramionach
deszczowym dniem znużona,
a ona pozwoli mi,
byś wszedł w moje sny.
Bo gdy jest nas dwoje,
noc napełnia spokojem,
ciepłym serca biciem
tak pożądanym skrycie.
Delikatnym dotykiem ciszy,
co tylko oddech usłyszy.
Księżyc zaś przypilnuje,
czy nic nam nie brakuje.
A gwiazdki romantyczną nutką
zanucą nam kołysankę milutko,
co nas do siebie przytuli
byśmy wspaniale się czuli,
a gdy powieki zasłonią oczy
noc swoją magią nas zaskoczy.