Staram się wyczytać
żal twojego serca
potok słów lawiną spływa
góry ciężar przygniata ciebie
zdejmij maskę
rzuć koło siebie
spójrz na syna
nie oglądaj się za siebie
w moich słowach
płynie kojąca muzyka
zakochana lat osiemnaście
może więcej
podnieś głowę
pozrywaj gwiazdy i chmury
niech wstąpi
nowa siła w ciebie ….
i zdaje mi się
że wiem
co w przechodzisz
w swoim życiu garbatym
to jak przez ucho igielne
lecz śmiej mu się prosto w oczy
niech go to zabija
zdejmij maskę
nie skrywaj za nią siebie
miej siłę się podnieść
pokaż mu
że jesteś świata tego panią
a kiedy chmury
gęste już zerwiesz
okaże się jak bardzo
możesz być jeszcze
w życiu szczęśliwa
zdejmij w końcu maskę
Autor Waldi