Nie można tonąć
w oceanie łez
i śmiać się do siebie
gdy łzy spadają z oczu
jak z nieba
i ktoś ma zrozumieć ciebie
kiedy śmiech przerywa łkanie
a jego nie ma obok ciebie
jak możesz śmiać się
do siebie
zalana cała łzami
ocknij się z letargu miłości
i rusz w końcu innymi drogami
gdzie uśmiech cię roznosi
a echo słyszy
radość twoją w lesie
i promień słońca
odbity w morzu
powraca do ciebie
śmiej się zdobywając szczyt
i ptakom pieśń
o miłości niech
wicher niesie
nie upadaj bądź silna
co boli przeminie
i dojrzyj w życiu
tęczę kolorową
która
jak łuk zwycięstwa wygląda
otrzyj łzy
pragnij i kochaj
i drogą szczęścia podążaj
nie można
śmiać się tylko do siebie
bo to głupio tak wygląda
i podaj jemu dłonie
przecież wiesz że
ciebie on pożąda
Autor Waldi