Życie jest po to ,
aby je przeżyć
nadzieją w sercu,
wiarą by wierzyć.
Że choć tak krótkie
i szybko mija,
że w nim się wiele
zdarzeń przewija.
Czasem smutek
jak cień się skrada
chodzi za nami,
oczom łzy nada.
Albo zmartwienia
nam ofiaruje,
troską,tęsknotą
twarz nam maluje.
Na sercu rysa
wtedy powstaje,
a kiedy pęka
ból nam zadaje..
Lecz też ma w sobie
wiele radości,
co serce daje
blasku jasności.
I wtedy płonie
krąg swój zatacza,
ciepłem drogę
życia zaznacza.
Że gdy na niej
miłość spotkamy,
właśnie to ciepło
w sercu jej damy…