Krzywd
nie da się zapomnieć
w myśli można zaszyć je
i chwytać
szczęście w dłonie
bo ono czasem
krótkie jest
przyfrunę do ciebie
na skrzydłach Anioła
będę krzyczał głośno
proszę usłyszysz mnie
a może
krzyk mój utonie
pośród gąszczu
ludzkich drzew
i na próżno będę wołał
bo silniejszy w sercu
twoim jest gniew
krzywd
nie da się zatopić
poprzez wylane łzy
lecz w myśli
można je umiejscowić
bo nikt do końca
nie jest taki zły
Autor Waldi