Patrzymy na ciebie srebrno złoty
płyniesz po niebie
jakbyś wypłynął na szerokie wody
przyglądając się nam
pytasz czy kocham ją
odpowiem ci tak
sam widziałeś
każdej nocy ona i ja
pośród drzew i lśniących
wilgotnych traw
rakiem w kryształkach rosy
obmywa niebieskie oczy i twarz
tuli się do mnie
usta przybliża
próbuje smaku moich warg
mówi cichutko miodem płynące
czuję drżenie rąk na piersi
powoli osuwając
błądzi tu i tam
wiesz całego ciebie znam
pragnę jak świeżego powietrza
którym oddycham dnia każdego
dla ciebie jestem księżniczką
nie z bajki tylko świata tego
ty i ja to życia dwa
Autor Wdali