Ptak odleciał
w sercu zmrok zapada ….
a mnie jest czegoś barak
może snu
ktoś w myśli cichutko odpowiada ..
to dusza
niespokojne serce pragnie utulić ….
tym ptakiem jest miłość moja …
serce cierpi
sen odchodzi w siną dal ….
tak dobrze było nam
mogłem zatrzymać ją
jednym słowem kocham ciebie tak ……….
często serce
nie może z miłości zasnąć
odwagi mi jest brak
by wyznać ci co czuję
kiedy jak ptak odlatujesz
i znów porankiem nie dospany
ciebie oczekuję
dziś ci to powiem
bo bardzo pragnę
w twoich ramionach
każdą noc
przytulony spokojnie spać
i sama dobrze wiesz
że pragniesz tego też
dziś właśnie tej nocy
kochając tuląc zostaniesz
do rana w moich ramionach tak
Autor Waldi