Trzymam ciebie
w ramionach swoich
tulisz szepcząc
połóżmy się spać …
każda sekunda uczuć utracona
w takiej rozkoszy
przybliża nas do światła dnia
powiedz czujesz się zmęczony
ja w twoich ramionach odpoczywam
zmęczenia nie czuję
pragnę całować pieścić
nocy żadnej nie żałuję
one mają wiśniowego sadu smak
te noce nie przespane
jak ty kochane wiesz
pragnę zawsze ciebie tak
kwiatów tysiące
zerwane na łące
naręcze przynoszę
dla ciebie ty wiesz
Autor Wladi