Poranne powitanie…

Rankiem co jeszcze ma marzenia,
te które w sny się przemienia
przesyłam  tobie marzeń  bukiet cały,
by serdeczny uśmiech dały
sercem ci je wręczę,jak kwiatów naręcze.

Czułe szepty dzwonków,
gdzieś na polnej łące,
gdzie między drzewami
tańczą promyki migające.

Delikatny szum strumyka,
który gdzieś tam umyka,
a tu popatrz wleciał wiatr,
pofiglował buziak skradł,
lecz nie martwię wcale się ,
bo on dobrze wie,
że go tobie dać chcę.