Seks we śnie

Erotyk…powyżej 21 lat.
…Tobie, śpiochu…
Nareszcie wstałam od komputera.
światło zgasiłam i zmarznięta
cicho, cichutko, tak na paluszkach,
pod kołdrę się wtuliłam.
Obok zrzucona leży poduszka.
Nie chcę tym zimnem ciebie dotykać.
Niech Morfeusza gra muzyka.

Nagle…
gorącą nogę na mojej zimnej…
położyłeś
Nieruchomo leżę,
boję się poruszyć,
nie chcę ci snu przerywać ,
pod nosem coś mruczysz.

Moje napięcie wzrasta.
Kusi kochania omasta.
Twoje ciepło rozgrzewa.
W żyłach krew się przelewa.
Lwi pomruk wydałeś
i jak dzikie zwierzę
swym ciałem…
po-że-ra-łeś.
Byłeś…
we mnie…
gorący,
trochę rozleniwiony
i trochę jeszcze śpiący…

Och,nie..jeszcze nie teraz…
Wyobraźnia mi się wymyka…
Dreszcz wciąż jeszcze przenika,
a ty… już,
co spełnić chciałeś, spełniłeś.
Chrapnąłeś i się odwróciłeś .
Tylko budzik…
coraz głośniej…
tyka….

…jutro, położę się pierwsza….

maj 09, 2007