Mamy go wiele…

Tak bardzo pragniemy ciepła.
Szukamy go w błękicie nieba
ciesząc się promykami słońca,
tak wiele go nam trzeba.

A przecież ono jest z nami,
mamy go sercu tak wiele,
wystarczy je tylko otworzyć,
jak droga przed nami się ściele.

Bo jest w uśmiechu na twarzy,
którym obdarzasz dokoła,
czułym geście przyjaźni,
o którą tak serce woła.

I w wyciągniętej dłoni,
gdy właśnie jej potrzebujesz,
w zwykłym słowie dzień dobry,
sercem to ciepło malujesz.

W uczuciu co da nadzieję
na lepszy następny dzień,
w radości, która nam z twarzy
pomoże wytrzeć łzę.