spotkałam dzisiaj na spacerze
późnojesienną kobietę
włosy starannie upięte
gdzieniegdzie srebrzyste pasemka
ręce przebarwione wiekiem
z siateczką zmarszczek wokół oczu
a w kąciku ust uśmiech ciepły
karmiła gołębie
chciałabym się tak zestarzeć
iść na plac
nakarmić ptactwo okruchami chleba
pozostałymi po śniadaniu
popatrzeć na ludzi
w promieniach zwyczajnego dnia
obraz z Google