Ten głupi, ten prosty, ten brzydki

Spotkałam pewnego głupiego,
nie myślał, że mądry on jest.
A potem spotkałam mądrego,
co wiedzą swą chwalił się wszerz.

Spotkałam człowieka prostego,
wyrażał uczucia bez gry.
A potem, tego uczonego,
przez niego wciąż były me łzy.

Spotkałam człowieka brzydkiego,
co chował w ciemności swą twarz,
i dziwne, pokochałam jego.
Pięknością przysłonił mi świat.

Ten głupi, ten prosty, ten brzydki
najlepiej, najszczerzej mnie zna.
Ten mądry, uczony i piękny
wciąż myśli, „ach co to nie JA”.

Proste słowa,serce gorące,
życie chowa troski za słońce.