Czas…

Można myśli poukładam
z sercem sobie w nich pogadam,
co mu brak i czego chce
czy szczęśliwe czuje się.

Czy przytulić by się chciało
może tego jest mu mało,
romantyczne przecież bywa
czułość w głębi swojej skrywa.

Czasem chciałoby powiedzieć
ze samemu smutno siedzieć,
chce być tam,gdzie poczuje
to co teraz mu brakuje.

Żeby biło tak szalenie
z każdym swoim uderzeniem,
gdy się blisko serce zjawi
cząstkę siebie w nim zostawi.

Światłem wpadnie da nadzieje
ze się w serce jasność wleje
i poczuje jak otacza
ciepło które wiarą wraca.