tak pragnę Ci podziękować
lecz czy znajdę takie słowa
którymi we wdzięczność trafię
byłam blisko tak za blisko
czynu nieprzemyślanego
łzami tylko się zalałam
bojąc się dokonać tego
i ostatnie moje myśli
ku tobie znów skierowałam
o mój cudzie wiekuisty
do e-maila więc zajrzałam
stamtąd czyny pocieszenia
w głąb duszy mojej wpłynęły
ratując od zatracenia
wzrokiem wypatrując ciebie
wtuliłam się w twe ramiona
tak radosna że wciąż żyję
blisko siebie nasze łona
serce z sercem zgodnie bije
dzisiaj szczęściem swym dziękuję
tak wyczułeś słabość moją
w tym momencie
pocieszenie mi drukując.