Niech los…

Niech los uśmiech  śle
gdy zimowe jeszcze dnie,
kiedy wiosna nie nadchodzi
bo nas zima za nos wodzi.

Lecz się zjawi,
przyjdzie czas
i ogrzeje ciepło nas.

Śmiało krok swój zrobi
promieniami świat ozdobi,
śpiewem ptaków zbudzi życie
aby czuć się znakomicie.

Bo gdy już otuli nas
radość będzie cały czas,
w serca nasze miło wpłynie
i uczucie w nim rozwinie.