Nierówno 1254

Nierówno regularnie
wrogo i przyjaźnie
z kimś i osobno
czyli samotna no właśnie
po dwóch stronach ulicy
ktoś w końcu zawołał
echo poniosło
i wróciło
znów będziesz wesoła ..
.
słuchaj
śpiewu skowronka
pełnej nadziei
i wtóru szukaj
do drzwi wszystkich pukaj
nadsłuchuj i ufaj
to serce otworzysz
gdy klapki z oczu zdejmiesz
to i miłość dojrzysz

początkowo
nie regularną lecz prawdziwą
ciepłą i miłą
po prostu żywą
z sercem i duszą
tu wrogość ustanie
a miłość twoja
przy tobie zostanie

Autor Waldi