Twój obraz…

Noc ,ja otulona snem
co z marzeń powstał mych,
gdzie blask oczu twych
rozpływa się we mgle.
A dotyk twoich ust
na moich ciągle czuje
i ciepło ramion twych
och! jak mi cię brakuje.
Chcę by twój obraz miły
nie stracił swojej siły,
jak magnez mnie przyciągał,
w pieszczotach się zabłąka
i poił moje ciało,
choć tą rozkoszą małą.