Burza Mózgu

 

 

 

 

 

Jest burza mózgu

i kula u nogi

kamień szary

który jest mi drogi

i bruk uliczny

 

po którym stąpam

odgłos  ludzki

tych co po kątach szemrają

na uwięzi

o godność ludzką nie dbają

 

w kajdanach

próbujesz się podnieść

a wciąż jesteś na kolanach

tylko głos za plecami dochodzi

podnoszę głowę

 

on za mgłą

gdzieś się rozchodzi

może to tylko złudzenie

coś mi podpowiada

 

głowa mi pęka

to znów opada jak kamień szary

który ma swoje przeznaczenie

życie moje

jest może tylko złudzeniem

 

Autor Waldi