Do A…

Gdy wiosna nastaje,
śnić na jawie przestaje
i na miłości wezwanie-przystaje.
W lato złote kwiatki zrywam,
nie dla matki…
nie dla kochanki…
lecz dla mej
słodkiej koleżanki:*
na jesieni… smutek ogarnia,
nie ma już nas,
pozostał tylko wspominany nam czas…
i przychodząca nadzieja,
która przygarnie wtedy nas,
Słodko kochałem i w obłokach bujałem^^:*
wszystko teraz przeminęło…
serce płacze
i szlocha bo Cię będę na zawsze kochać…
Sroga zima nastaje,
dla serca mego,
nie dośc,że kocham
to w kącie cichutko szlocham…..