Wiersz ci ofiaruję
co uczucia jak pędzlem maluje,
będzie mgiełką opada powoli
zasłania co w sercu boli,
gdy tęsknota puka do drzwi.
Ja słowa daruję ci,
które płyną spokojnie ku tobie
wypełnione radością w sobie,
by ci dobre dni zapowiadały.
A do serce miłość wpuszczały
co czułością okryje tak miło,
aby słońca wiele w nich było.
Da nadzieje że w tym tłumie
jest ktoś kto ciebie rozumie,
serce jak na dłoni podaje
a ciepło uśmiechem powstaje…