Jest taki dzień
jeden w roku
rodzinny wspaniały
gdzie zwierzęta w noc wigilijną
przemawiają ludzkim głosem
w żłóbku leży
dzieciąteczko Jezus mały
dzieci choinkę z mamą i tatą
już ubrały
kolacyjka w kuchni zalatuje
babcia z dziadkiem tam gotuje
rybkę także się tam smaży
co się jeszcze dziś wydarzy
pierwsza gwiazdka
na niebie wschodzi
tato lampki już ułożył
i do stołu siadły dzieci
babcia z dziadkiem
łamią się opłatkiem
tacie mamie błogosławią
i talerzyk pusty postawią
dla wędrowca który
gdzieś idzie z Bożej woli
by dla niego jadło było
i miejsca przy stole starczyło
niech poczuje atmosferę
rodzinną miłą
bo to Boże Narodzenie
chwała na wysokości
się rozchodzi
wstańcie pasterze
Bóg się wam rodzi
Autor Waldi