Kiedy będziesz moją
ciemną stroną życia
spróbuj dotrzeć
do wnętrza mojego
weź wyrwij duszę
lecz nie okaleczaj serca
kiedy będziesz
daleko ode mnie uroń łzę
a ja drogę
do świata duszy
mojej ci otworzę
i sumienie twoje
poruszę może ….
kiedy będziesz moją
stopy ci ucałuję
ty wyrywasz mi serce
a ja z miłością ciebie całuję
ty szukasz pogardy
dla istnienia mojego
a ja ciągle ciebie kocham
nie wiem sam dlaczego
kiedy będziesz mnie pragnęła
ja plecami się odwrócę
spojrzę na ciebie
przez ramię z miłością
i ciebie porzucę
kiedy będziesz smutna
podam ci swoje dłonie
przebaczę ci krzywdy
lecz serce moje utonie
Autor Waldi
Kiurdupelko . Muszę powiedzieć , że masz rację i zaraz spojrzę na ten wiersz i wprowadzę poprawki – jak sama zauważasz człowiek uczy się całe życie , a i tak osłem umiera .
Wiersze , które piszę lecą jak deszcz z nieba , każdy ma swój styl myślenia , ale nie znaczy , że jest najmądrzejszy dla tego dziękuję za wszelkie podpowiedzi i uwagi , a chcę zaznaczyć , że orłem w szkole nie byłem . Dlatego też i gaba ma rację czytając go teraz widzę , to samo i tak jak wy Dzięki i serdecznie pozdrawiam Waldi
Widzisz Joanno każdy spogląda n a świat z innej strony , le równie pięknie jak Ty Pozdrawiam Waldi