Każdy chciałby
swoje imię wpisać w krzyż
do nieba po skałach iść
lecz często sięgamy dna
On i tak dla nas
miłość zawsze ma
trzeba by drabinę z sobą nieść
by do nieba po niej wejść
często jest tak
że szczebli
życia nam brak
myślimy
a co tam
mamy jeszcze czas
i skruchę odkładamy
na bok
i życia pochłania nas tok
dni mamy coraz mniej
więc szukajmy bramy tej
kamienie
wyjmijmy z kieszeni
a do nieba zostaniemy
z miłością wcieleni
każdy chciałby
pokłon Ci Panie dać
lecz nie potrafią
w myślach Twoich czytać
a tak nie wiele potrzeba
dobre uczynki
skromność serca i duszy
zrozumienia
Autor Waldi