Ktoś Spojrzał

Ktoś spojrzał na mnie

podałem mu dłoń

spojrzałem mu w oczy

a to był On

chciałem uklęknąć

i pokłon mu dać

 

a On mnie podniósł

i kazał mi stać

do ciebie przychodzę

drogą miłości

czuję się dzisiaj

 

twoim gościem

zapytał

czy szklankę piwa może masz

chciałbym

ugasić pragnienie

i siebie ci dać

 

widzę linia życia

twoja jest trochę krzywa

przy piwie spróbujemy

ją na prostować

byś mógł dobre imię

w miłości zachować

 

dziękuję Ci Panie

za podaną mi dłoń

wypiliśmy po szklance piwa

i Pan opuścił

z wdzięcznością  mój dom

 

 

Autor Waldi