Mój cień

Nieznana mi przyjaciółko
Zaczekaj, proszę zaczekaj!
daj mi jeszcze trochę czasu
przysięgam on zabliźnia rany.

Włóczyłaś się za mną jak cień
a ja wciąż czekałam na ten dzień
nieśmiało chciałam zatrzymać czas
gdzie marzeń suną niebieskie obłoki.

Ciepły wiatr muska moje skronie
słońce chyli się ku zachodowi
kolor nieba zmienia się pejzażem
będę podążać za tobą tylko zabierz mnie.

I oto dzień przychodzi, nowy
daje czasowi czas
smutek na radość zamienię
teraz ja będę twoim cieniem.