Pomyłka miłości

Była   taka   miłość
co   się   pomyliła 
do   zrzędy   i    mruka
pod   strzechę    trafiła

Męczyła   się   męczyła
z   tym   zrzędą   nieboga
wreszcie   zrozumiała
że   jest   inna   droga

Wyfrunęła   ta   miłość
nad   strzechę   się   wzbiła
odzyskała   wolność
z   innym   zatańczyła

A   wy;   zrzędy,  mruki   i   inne   pierdoły
wara   od   miłości
płaczcie   sobie   w   kącie
jako   palec   goły