Prawda sercem przekazana
jest inaczej odbierana.
Zła uwaga cię nie wkurzy,
wskaże kierunek podróży.
Szczerze za to ci dziękuję.
Niczego nie obiecuję,
cudem od razu nie będę.
Zapamiętam i przysiędę.
Znów zanurzę się w te wiersze,
w te najdziksze, moje pierwsze.
Coś wykreślę, coś poprawię,
zdanie w nowy szyk ustawię.
W moje rymy serce wkładam,
a treść dusza wypowiada.
Sowa w nocy pohukuje.
Nie stawiaj mi więcej dwójek.
Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada :)
maj,26 2007