przyjdę kiedy zapadnie noc
i zgasną już wieczorne zorze
chcę ofiarować rozkoszy moc
twoje serce miłością otworzę
będę całował wciąż usta twe
całą z nich będę spijał słodycz
spoglądał w te cudne oczy też
czy rozkosz nie już nadchodzi
kiedy już nam zabraknie tchu
nadejdzie ten czas spełnienia
to zaczniemy moja miła znów
urzeczywistniać swe marzenia
S-c2009-08-22