Pytasz mnie

Od ciszy zacznę…bo w niej odpoczywa się
i myśli zebrać można,
co niestety we wrzawie nie udałoby się.
Wolę zdecydowanie ciszę.

A  najważniejsze dla mnie jest,
nie licząc tego ,
(ze chciałabym szczęście znaleść swe,
gdzieś mi zagubiło się w życiu tym moim.
A tak bez niego to czasem źle.
moc do kogoś przytulic się,
to tak nawiasem dodałam)
bo dzieci  są najważniejsze,

A gdybym milion wygrała
mądrze rozporządzić bym nim chciała..
Troszkę wędrowała bym
tyle zakątków pięknych jest w kraju
małych ,uroczych i malowniczych
mogłabym wtedy pozwiedzać je.

A w kawiarence zjeść ciasto swe
sernik mam w głowie…oj lubię je..
Tak jak lubię miasto swe,
choć hałaśliwe bywa czasami
lecz od urodzenia mego się znamy.

Zwierzęta wszystkie są przeurocze
lecz gdybym wybrać miała,
to jednak psy.
I obojętnie duże czy małe,
trzeba je tylko kochać wytrwale..

A miesiąc gdy szkoła zaczyna się
on też na imieniny woła mnie.
Jeśli zaś chodzi o rodzinę,
to mam w tym miejscu smutna minę
trudne mi odpowiedzieć jest..

I tym akcentem kończę pisanie
starając się odpowiedzieć,
mój miły panie.
Jak w nich wypadłam
dowiem się gdy napiszesz znów
bywaj zdrów…