Spragnieni Ust

Spragnieni  ust

w pucharach nie topią

uczuć nie mają dostatku

w pocałunkach się pławią

 

pragnąc być z sobą

życie czerpią

jakby każdy dzień

maiłby ich być ostatni

 

tu bólu i ran nie widać

ich serca

blaskiem słońca świeci

w nich kwiaty rozkwitają

 

jak gleba żyzna   plon wydaje

z miłości tej

rodzą się dzieci

gdzie ziarna

 

od plew są oddzielone

i słowa nieskalane

są czyste jak

łzy w powieści

 

a słowo kocham

w ich ustach jest

na wieczność

jak testament

 

 

Autor Waldi